O tak… ta myśl wydaje mi się całkiem przyjemna. Tylko Infiniti i nic więcej. Marka dotąd nie jest na tyle popularna, by stwierdzić na drodze, że mam już przesyt. Samochody, jak dotąd mają całkiem unikalną stylistykę, duże silniki i spore ceny.
Nie myśl o innych samochodach
Nie myśl o innych samochodach – to jest właściwe hasło z reklamy internetowej. Odkryj Infiniti – czytamy chwilę później i widzimy gamę sześciu modeli. Są to modele G, czyli sedan, coupe i cabrio, M oraz crossovery EX i FX. Jeżeli pokusimy się na kupno samochodu spod znaku Infiniti, musimy się liczyć z wydatkiem minimum 190 tyś złotych.
Dobra, ja dzisiaj przestaję myśleć o innych samochodach. Tylko czy to wystarczy, żeby je móc posiadać…
To chyba jedna z niewielu marek, która ma sedany i jest marką premium – ale taką prawdziwą. Nie taką, która po dwóch latach jeździ na taksówce.
Infiniti marka bez tradycji. Tylko Gwiazda się liczy. To jest prawdziwa marka.
Wole markę bez tradycji jaką jest Infiniti niż Mercedesa, który po roku rdzewieje i ma problemy z elektroniką :P
Jak to jest, że w Polsce to jest taka droga marka, a w stanach na przykład taki Infiniti G na ich stronce ma cenę 32 tys dolarów. To taniej niż Mercedesy, o których tu tak piszecie.
W USA nie ma vatu czyli autka tańsze o 23% i jeszcze lepiej wyposażone niż w Europie
vevhc4