Jazda testowa: Mercedes GLS – Dom na kółkach

Mercedes GLS w terenie podczas jazdy testowej

Jazda próbna Mercedes-Benz GLS 400d 4matic

Są na świecie auta, które nie budzą emocji, ale wiesz, że mając to auto, będziesz mógł więcej niż dotychczas. I tak jest najprawdopodobniej z dzisiejszym bohaterem.

Lubię wyszukiwanie niewidocznych na pierwszy rzut cech i designerskich zagrywek w autach i tak będzie i tym razem Zacznijmy od zewnątrz. „Twój GLS” (po liftingu) to auto, które emanuje spokojem. Jest ogromnym jak na europejskie normy (5,2 m długości) SUV-em, ale zarazem wyoblony łagodną linią boczną drzwi. Odnajdując odpowiednie ujęcie (jak np. zdjęcie powyżej), moglibyśmy pokusić się nawet o stwierdzenie, że ta linia ma nieco lekkości, jednak po spojrzeniu z boku…

Bok Mercedes GLS 4matic bok

…z przodu…

Masywny przód Mercedesa GLS z światłami multibeam

… czy z tyłu…

Z profilu GLS może wyglądać smukle, ale to duży SUV

…widzimy, że jest to kawał samochodu – wręcz dom na kółkach. I tego ostatniego stwierdzenia będę się trzymał w kilku kolejnych punktach.

Mercedes GLS bowiem, jest dla tych, którzy nie uznają kompromisów, jeśli chodzi o miejsce w środku. Chcesz spakować na wakacje całą, dajmy na to siedmioosobową rodzinę? Albo wziąć kilku znajomych?

Trzeci rząd siedzeń Mercedesa GLS daje dużo miejsca

To świetnie, GLS sprawi, że nie poczują się jak na doczepkę, będą podróżować z Tobą wygodnie jak w domu. Zarówno przednie, środkowe, jak i tylne siedzenia są bardzo szerokie – jeśli jesteś szczupłą osobą, mogą wydawać się wręcz kanapowe.

Może osoba jadąca na środkowym miejscu, może być nieco mniej usatysfakcjonowana, ale…

Drugi rząd siedzeń GLS Mercedes 2020

…nadal to miejsce pomyślane jest tak, żebyś się czuł poniekąd otoczony przez siedzisko, a nie siedział na wystającej wysepce.

 Przy okazji warto wspomnieć o 5-strefowej klimatyzacji.

Klimatyzacja jest 5 strefowa w GLS-ie

Wentylacja wnętrza, również jak we wnętrzach domu i to z rekuperacją, nawiewy nie tylko z przodu, czy w słupkach, ale nawet i przy podsufitce.

Mercedes GLS ma nawiew także od góry

Dostęp do trzeciego rzędu siedzeń uzyskamy naciskając jeden przycisk, a nie siłując się z oparciem środkowej kanapy.

Elektrycznie odsuwane siedzenia do trzeciego rzędu

Nie będziemy musieli przepraszać też za to, że nie możemy wziąć niektórych bagaży, gdy jedziemy w siedem osób. Bierzemy komplet pasażerów i nadal dostępne jest tu 355 litrów. Maksymalnie 2400 litrów pojemności – to przyda się w momencie, gdy będziemy chcieli z GLS-a zrobić dwuosobowego pomocnika w dostawie dużego gabarytu, w miejsce gdzie kurier nie dojeżdża.

Bagażnik od 355 l, przez 520 aż po 2400 litrów w GLS siedmioosobowym

Przejdźmy do przodu. Tu uwagę zwrócą cztery nawiewy, jak w klasie S, ale też wzorem z pozostałych Mercedesów panel ekranów LCD ciągnący się przez od strefy kierowcy po środek samochodu. A tu czeka m.in. nawigacja oparta o rozszerzoną rzeczywistość – gdzie wskazówki w postaci strzałek pojawiają się bezpośrednio na obrazie przesyłanym z kamery.

MBUX i rozszerzona rzeczywistość oraz cztery nawiewy w GLS

W momencie, gdy czujemy się ospali, oczywiście możemy sobie zmienić kolory wnętrza – lecz to może nie robić już na niektórych wrażenia, więc jest do dyspozycji jeszcze tryb Energizing, a w nim cztery opcje w zależności od nastroju, który chcemy w sobie wywołać, włącznie z… wirtualnym kominkiem. Jak w domu.

Co jeszcze możemy zrobić, jak w domu? Chciałbyś, by napój, który właśnie pijesz, był zimniejszy, albo… cieplejszy? Nie ma problemu, jest miejsce, w którym możesz to zrobić. I nie, nie kieruj się tutaj w stronę klimatyzowanego schowka. Mercedes GLS daje nam możliwość podgrzewania lub oziębiania naszego napoju w uchwycie na kubki/butelki.

Podgrzewane napoje w Mercedesie GLS. Można picie również ochłodzić.

Jeżeli nieco brakowałoby nam trzymania bocznego, to mamy do dyspozycji duże uchwyty przy tunelu środkowym. Na samych nierówno sciach w jezdni, raczej nie poczujemy potrzeby ich użycia. Przeciętne uliczne dziury raczej nie wstrząsną w tym aucie podróżujących.

GLS w tej wersji jest już, trzeba przyznać komfortowy, ale… jeżeli szukamy jeszcze wyższej półki wykończenia, możemy zdecydować się na odmianę udostępnianą pod marką Maybach.

Wnętrze z dużym wyświetlaczem, luksusowy SUV GLS Mercedesa
Piszę o użytkowaniu auta na drogach, jednak Mercedes GLS ma też przecież napęd 4×4 i jeśli wpadniemy na pomysł, że dzisiejszego obiadu nie chcieliśmy zjeść w luksusowej restauracji, tylko na szczycie niedostępnej osobówką góry z widokiem na okolicę, to bardzo proszę – zabieramy nasz „dom” właśnie tu:

A co, jeśli za bardzo nas poniosło i utykamy w piachu? Aktywujemy tryb Rocking mode i wyjeżdżamy.

Swoją drogą, jak wiele da się zrobić, by móc zaprowadzić człowieka bez umiejętności luksusowym SUV-em w wymarzone miejsca, nawet jeśli jest to pustynia.

4matic czyli 4x4 dołączany, gdy potrzeba przyczepności

Po wizycie w piachu istnieje konieczność przemycia szyb? Ale chcesz mieć otwarty dach? Nie ma problemu – przednie wycieraczki dostajemy z długim podtytułem: „Magic vision control”, co na polski oznacza, doprowadzanie płynu spryskiwaczy bezpośrednio do ramion i jego optymalne dozowanie, tak aby jego cząsteczki nie dostały się do wnętrza pojazdu przez otwarty dach.

Jeżeli zajeżdżamy na pełne czyszczenie do myjni automatycznej, a tam… może zaczynać się robić już przy tych gabarytach trochę dla nas za wąsko – możemy włączyć tryb Carwash, inaczej tryb do mycia pojazdu. Nasz GLS zamknie lusterka oraz wszystkie okna, wyłączy czujniki parkowania, czujnik deszczu i podwyższy go maksymalnie, by przestrzenie w nadkolach były równie dobrze umyte.

Aktywne zawieszenie, podnoszone do myjni lub obniżane, gdy chcemy wyjść

Dobrze, ale ileż można siedzieć, nawet w najbardziej luksusowym domu. W tym, o którym dzisiaj piszę, możemy próbować się wyspać, za sprawą jednego przycisku…

…nieco wygodniej, rzecz jasna, gdy mamy przygotowane w zanadrzu coś do wyścielenia wnętrza. Tu może pomysł na pakiet oryginalnych akcesoriów, dla tych osób, u których od czasu do czasu odzywa się zew przygody, albo chciałyby powrócić do czasów, kiedy w garażu stał Transporter T4 (a może jeszcze T3?) w pierwszych latach rozwoju ich firmy i chciałyby powtórzyć szalone wypady z samochodowym noclegiem za miasto.

GLS nadaje się też w teren

Ale dobrze, wyjdźmy z samochodu, bo także podczas opuszczania pojazdu czeka na nas niespodzianka – nie chodzi o zwykłe podświetlenia, emblematy marki wyświetlane na drodze, bo to wszystko oczywiście jest. Mamy też jednak specjalny tryb „asystenta wychodzenia z auta”.

Auto obniży zawieszenie, abyśmy nie nadwyrężali zbytnio kolan podczas opuszczania naszego ogromnego SUV-a, którego spokojnie pod kątem wymiarów, udogodnień i… ceny (testowany Mercedes GLS 501 tys. zł), możemy spokojnie nazywać luksusowym domem na kółkach.

GLS - Mercedes produkowany w USA w amerykańskiej fabryce

Jazda testowa Mercedesem GLS 400d 4matic możliwa w Autoryzowanym Salonie Inter-Car Silesia Mercedes-Benz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.